Tym razem prezentuję album dla dziecka. Utrzymany raczej w niebieskiej kolorystyce i ozdobiony obrazkami z zabawkami raczej typowo chłopięcymi.
Całość skromna, nie przytłaczająca dodatkami, bo album jest niewielki i musi zostać miejsce na zdjęcia.
Czy można nazwać go albumem z serii clean and simple? Sądzę, że tak :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz