Pani jesień.

Nadchodzi jesień. Pomimo słońca i ciepłych jeszcze dni, a nawet wieczorów, aura wokoło jest jesienna. Złote liście migocące w słońcu i szeleszczące pod nogami. Kasztany i żołędzie na trawnikach w parku. Iście "Złota Polska Jesień".

Dziś zatem przedstawiam jesienny LO. 

Jego podstawa to papier 13 arts "Old letters" z kolekcji Vintage moments. Ten cudny papier został potraktowany różnymi mediami: bezbarwnym gesso, pastą nałożoną przez maskę Tima Holtza, mgiełkami  13 arts i złotym splashem 13 arts. Sałość dopełniają różne drobiazgi: patyczki, listki, kwiatki. Enjoy :)

Mojego "kasztanka" wystawiam w szranki jesiennego wyzwania organizowanego przez Zielone Koty:

oraz Rapakivi:

Uśmiechnij się.

I co z tego, że kończy się lato i za oknem szaro buro i ponuro? Uśmiechnij się, od razu będzie słonecznie. Dziś słoneczny LO, pełen pozytywnej energii.

Różowy layout.

Dziś przedstawiam LO zrobione na różowo - fioletowo. Dużo tego różu, a co tam. Trochę gesso, chlapania, tekturek, wydzieranek i kwiatów.

Różowy Layout leci na wyzwanie Lemoncrafta:
http://blog.lemoncraft.pl/2017/02/wyzwanie-2-pink-spring.html

LO z Anai.

Wczorajszy przemiły dzień zaowocował nowym LO, wykonanym pod okiem wspaniałej Anai. Warsztaty były świetne. Ania zaprezentowała nam różne fajne mix-mediowe techniki, pokazała swoje piękne prace i cały czas nas inspirowała. Ciepłe, wesołe dziewczyny, miła atmosfera i te wszystkie cudne media...czary mary...:)

Lift LO Ivy

Jak tylko zobaczyłam wyzwanie Art - Piaskownicy wiedziałam, że chcę gila. Jak gil, to zima i tak po sznureczku do kłębka, a raczej do gotowego scrapa. Dziś przedstawiam zliftowany LO Ivy. Trochę śniegu, trochę zimowych gałązek i ten piękny gil. Użyłam mnóstwa rzeczy - gesso, mgiełki, pasta, ebossing, koronki, wydzierajki, kolorowe perełki, tekturki...na bogato - chociaż LO jest skromny :)

LO przygotowany na wyzwanie Art - Piaskownicy:
http://art-piaskownica.blogspot.com/2016/10/scraplift-pazdziernik-edycja.html

LO w bluszczu.

Kolejny LO bardziej zdobny niż ostatni. Zrobiony wiosną, więc bardzo wiosenny.

W błękitach.

Odeszłam od klejenia kartek i zaproszeń. Mam ochotę na spontaniczność i większe formaty. Stąd ostatni blejtram oraz dzisiejsze LO.

Dziś LO w prostej, prawie geometrycznej formie, a już jutro bardziej na bogato ;)