Zaczęło się od jednej sowy - skrzydlatej. To sowa matka :) Skończyło na ..... kilku. Dziś pierwsza sowia odsłona. Każda sówka z przodu uszyta jest z bawełny, a z tyłu z miękkiego polarku lub minky. Brzuszki wypchałam silikonowym antyalergicznym wypełnieniem. Śliczne kolorowe i mięciutkie materiały oczywiście pochodzą ze sklepu
craftoholicshop.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz